27.9.06

mBank - Na ratunek domowego budżetu

W ramach trwającej promocji, mBank proponuje Klientom KREDYT odnawialny do rachunku eKONTO bez prowizji.

Po okresie urlopowym, pełnym wydatków, często brakuje gotówki. Linia kredytowa w rachunku eKONTO jest dobrym sposobem na zabezpieczenie sobie dodatkowych środków finansowych. Osoby, które do 25 września br. złożą wniosek, mogą otrzymać ją bez prowizji. Promocyjna oferta dotyczy nie tylko obecnych Klientów mBanku, ale także osób, które do tej pory nie korzystały z jego usług. Dodatkowo Klienci przenoszący linię kredytowa z innego banku, w mBanku otrzymają limit wyższy nawet o 20%.

KREDYT odnawialny w bezpłatnym rachunku eKONTO to prosty i wygodny sposób na uzyskanie taniej gotówki na bieżące wydatki, do 50 000 PLN, przyznawanej na przejrzystych zasadach. Szeroka funkcjonalność rachunku eKONTO pozwala na stałą kontrolę zadłużenia oraz łatwy sposób spłaty przez system transakcyjny. Zaletą linii kredytowej jest to, że odsetki naliczane są jedynie od aktualnej wartości zadłużenia ? czyli kwoty wykorzystanego, a nie przyznanego limitu. Środki można przeznaczyć na dowolny cel.

O kredyt mogą wnioskować Klienci posiadający rachunek w mBanku od przynajmniej 6 miesięcy, osoby przenoszące linię kredytową z innego banku lub wnioskujące na podstawie historii operacji w innym banku.

Z linii kredytowej do rachunku eKONTO skorzystało do tej pory ponad 40 000 Klientów.

Źródło: mBank

mBank - Coraz więcej możliwości inwestowania

Supermarket Funduszy Inwestycyjnych mBanku poszerza swoją ofertę o fundusze TFI Millennium. Już prawie 200 000 mKlientów inwestuje z mBankiem.

TFI Millennium jest 10 Towarzystwem FI, które umożliwi Klientom mBanku inwestowanie w jednostki funduszy inwestycyjnych. Fundusze należące do tego Towarzystwa już od 1 września pojawią się na platformie SFI. Tym samym w Supermarkecie Funduszy Inwestycyjnych inwestorzy będą mogli wybierać spośród 86 FI.

Jest to kolejny krok mający na celu rozszerzenie oferty i spełnienie oczekiwań Klientów.

W chwili obecnej mBank jest zadowolony z ilości funduszy oferowanych na platformie SFI. Jednak nadal pozostaje otwarty na współpracę z tymi, którzy jeszcze nie zdecydowali się na wejście w nowoczesny kanał sprzedaży, jakim jest platforma SFI. Dążymy do tego, aby nasi Klienci mieli jak największy wybór i nie musieli zastanawiać się, czy lepiej zainwestować w fundusz poza SFI z prowizją, czy w SFI bez prowizji. W Supermarkecie mBanku są obecnie dostępne fundusze z czołówek rankingów i do tego nieobciążone opłatą manipulacyjną. Taki model biznesowy będziemy utrzymywać w przyszłości ? mówi Maciej Witkowski, odpowiedzialny za produkty inwestycyjne i oszczędnościowe mBanku.

TFI Millenium należy do czołówki Towarzystw obecnych na polskim rynku, dysponując obecnie ponad 2,2 mld zł aktywów netto i plasując się w stawce tuż nad DWS oraz SEB TFI, oraz nieco poniżej TFI BH (obecnie już Legg Mason) ? dane na koniec czerwca 2006. Wśród zaoferowanych funduszy pojawią się:

  • Millennium Akcji
  • Millennium Zrównoważony
  • Millennium Stabilnego Wzrostu
  • Millennium Papierów Dłużnych
  • Millennium Pieniężny
W późniejszym etapie współpracy planowane jest również wprowadzenie do sprzedaży Millennium SFIO Funduszy Zagranicznych.

Z Supermarketu FI korzysta już blisko 200 tys. Klientów. Aktywa zgromadzone w SFI sięgają 886 mln PLN.

Tworząc SFI, mBank wyszedł naprzeciw oczekiwaniom Klientów udostępniając im wygodne i efektywne narzędzie do inwestowania w FI. Poprzez połączenia usługi inwestycyjnej z rachunkiem eKONTO, osoby korzystające z Supermarketu mają stały dostęp do systemu transakcyjnego i mogą w dowolnej chwili dokonać zlecenia nabycia lub umorzenia jednostek. Dodatkowo na stronach serwisu SFI publikowane są m.in. bieżące notowania FI oraz wskazówki i porady dla młodych inwestorów.

Źródło: mBank

19.9.06

Czwarty bank wirtualny w Polsce ?

Jak dowiedział się nieoficjalnie Bankier.pl, po kilkunastu miesiącach przygotowań kończą się prace nad nową ofertą Toyota Bank Polska. Ten bank samochodowy prawdopodobnie na początku przyszłego roku zaoferuje szeroki wachlarz usług i produktów dla klientów indywidualnych i sektora MSP. Polska stała się poligonem doświadczalnym dla Toyota Motors i od osiągniętych wyników tego projektu będzie zależeć, czy w innych krajach, gdzie sprzedawane są samochody tej marki, powstaną tego rodzaju banki. Chociaż grono klientów nie będzie się ograniczało tylko do posiadaczy tych japońskich aut, to prawdopodobne mogą oni oczekiwać specjalnej oferty.

Informacje o starcie nowego banku pojawiły się już ponad rok temu. Ze zdobytych przez Bankier pl. informacji wynika, że uruchomienie nowej "instytucji" odbędzie się na początku 2007 roku.

Nowa instytucja nie będzie miała tradycyjnych placówek, a wszystkie usługi będą świadczone za pośrednictwem internetu i telefonu. Oznacza to, że Toyota Bank będzie czwartym, po mBanku, VW Bank direct i Inteligo, wirtualnym bankiem w Polsce.

Najprawdopodobniej bank wykorzysta w swojej działalności ogólnopolską sieć dilerską, którą tworzy blisko 60 autoryzowanych stacji. Ten sposób działalności umożliwiłby nie tylko oferowanie szerszej oferty kredytowej, ale również zapewniłby partnerom nowe, atrakcyjne źródło dochodów z pośrednictwa finansowego. Salony Toyoty mogłyby również stanowić miejsce pozyskiwania nowych klientów ? na przykład przy okazji kupna nowego samochodu, czy jego serwisowania. Jest to możliwe ze względu na to, że zarówno Toyota Bank Polska, jak i Toyota Leasing Polska jest w 100 proc. własnością Toyota Financial Services. Odróżnia to tę instytucję od działającego od 2001 roku konkurenta ? VW Bank Polska, którego 60 proc. znajduje się w posiadaniu Volkswagen Bank GmbH w Niemczech, a pozostałe 40 proc pozostaje w rękach Kulczyk Pon Investment B.V. w Holandii. Prawdopodobnie właśnie przez taką strukturę akcjonariatu, Volkswagen Bank direct nie wykorzystuje efektu synergii pomiędzy poszczególnymi spółkami tego koncernu samochodowego, tak jak ma to miejsce w Niemczech.

Klienci Toyota Banku oprócz zwykłego konta osobistego, będą mogli najprawdopodobniej korzystać z wysokooprocentowanych rachunków oszczędnościowych, różnego rodzaju kredytów, w tym prawdopodobnie również z kart kredytowych. Większość operacji, w tym także założenie rachunku, ma być dokonywana za pośrednictwem poczty lub kuriera.

Można się domyślać, że nowy bank będzie się starał zdobywać klientów docierając do użytkowników samochodów tej japońskiej marki. Już teraz w ramach Toyota Club korzystają oni z rabatów obejmujących części zamienne, akcesoria i usługi świadczone przez stacje dealerskie, a także ofertę firm partnerskich - biur podróży, hoteli i restauracji. Dostępność usług finansowych może znacznie poszerzyć i uatrakcyjnić ofertę klubu ? na przykład poprzez kredytowanie części, przeglądów, czy w końcu produktów partnerskich. Ze względu na swój wirtualny charakter, bank nie będzie się zapewne ograniczał do klientów samochodów tej marki. Specyficzny charakter świadczenia usług może przyciągać również młodszych użytkowników, budując tym samym lojalność z marką - tak mocno podkreślaną w reklamach Toyoty. W tym przypadku młode osoby mogłyby skorzystać ze sprawdzonych na innych rynkach rozwiązań, na przykład z planu systematycznego oszczędzania, czy preferencyjnego kredytu pozwalającego na sfinansowanie zakupu nowego lub używanego auta. W podobny sposób Toyota mogłaby wprowadzić ofertę dla właścicieli luksusowych Lexusów, ale również wolnych zawodów i właścicieli małych firm.

Źródło: Bankier.pl